Młodzieżowe forum ogólnotematyczne:)

moni_d

Film był rewelacyjny. Całą drogę do domu jeszcze dyskutowaliśmy Smile

Począwszy od tego, ze też chcemy taką limuzynę na kondycji moralnej społeczeństwa kończąc Razz

.

A co do Muchy, to momentami to horror, ale tak jak pisałam ma też ten ważny wątek egzystencjalny

koralik5

Film był przedni, chociaż dodałabym więcej akcji i drastycznych elementów podczas tych strajków. Ten moment kiedy wyszli na ulice i było widać tych zbuntowanych ludzi, niszczących limuzynę - to pasowało idealnie do klimatu i przemyśleń filmu - ale mogłoby być tego więcej Smile

moni_d

Tak, to chyba moja ulubiona scena. Bardzo symboliczna Smile

Filemonka

fajny fanpage Smile

a o filmie, byłam z lubym Wink

On zwrócił uwagę na nonszalancję bohatera, jego ignorancję i snucie wywodów teoretycznych, gdy obok, za oknem jego limuzyny giną ludzie, człowiek dokonuje samospalenia - dobra dyskujsa z szefową teorii!! Próbował zrozumieć dlaczego zrobił to, co zrobił swojemu ochraniarzowi.
Mnie intrygowała jego relacja, a może jej brak - n ze świeżo poslubioną żoną. Niby szukał z nią kontaktu, chciał bliskości, a... robił to, co robił...
Wierzę, że Eric nie był złym człowiekiem, był sentymentalny, więc nie mógł tak do szpiku być zły!
A gra aktorska pierwsza klasa.

Dzidka

Czytałam dopiero niedawno książkę - podobała mi się.